ZROBILI TO W POLSCE

Justyna Redełkiewicz

Pionierka w dziedzinie wykorzystania technologii kosmicznych na Ziemi

GoCosmic

POZNAJ

Justyna Redełkiewicz od zawsze wierzyła, że kosmos nie jest jedynie domeną naukowców i astronautów, lecz także przestrzenią, z której możemy czerpać realne korzyści tu, na Ziemi.

Swoją drogę – ku gwiazdom – rozpoczęła w Polsce, studiując na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Wkrótce potem ruszyła w świat, by zdobywać kolejne doświadczenia – ukończyła studia MBA w Niemczech i Peru. W kolejnych latach doskonaliła swoje kompetencje w najbardziej prestiżowych instytucjach edukacyjnych. Ukończyła m.in. International Space University czy Columbia Business School, gdzie specjalizowała się w obszarze venture capital i private equity.

Przez ponad 14 lat związana była z Agencją UE ds. Programu Kosmicznego (EUSPA), gdzie rozwijała i wprowadzała na rynek Europejskie Programy Kosmiczne. Od świadczenia usług, przez aplikacje, aż po strategie wejścia na rynek. Dzięki jej wieloletniej współpracy z globalnymi producentami chipów i smartphonów, którzy zaimplementowali w swoich produktach możliwość procesowania sygnałów z Galileo, dziś około 4 miliardy ludzi na świecie korzysta z udoskonalonej nawigacji w telefonach. Pomogła setkom start-upów wykorzystać dane satelitarne do tworzenia aplikacji, które wspierają biznes, zdrowie, bezpieczeństwo czy zrównoważony rozwój. To właśnie w jej zespole powstał raport GNSS Market Report i EO Market Report, dziś czytane przez ponad 100 tysięcy profesjonalistów na całym świecie.

Największym projektem, którym kierowała, był program Cassini – miliardowa inicjatywa UE, która wspiera przedsiębiorczość w sektorze kosmicznym poprzez hackathony, konkursy, akceleratory i inwestycje. Rocznie ponad 200 start-upów zyskiwało szansę na rozwój dzięki temu programowi. Jej praca została dostrzeżona także przez ONZ, które wyróżniło ją za wkład w raport pokazujący, jak technologie kosmiczne UE wspierają realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju Agendy 2030.

Justyna znalazła się w gronie 200 liderek promujących nowe technologie i zasiadała w Komitecie Wykonawczym ds. Kosmosu w Europejskiej Sieci Aniołów Biznesu. Założyła też własną firmę GoCosmic, w której łączy rolę doradczyni strategicznej, inwestorki i mentorki, wspierając innowatorów w całej Europie. Dziś Justyna jest jedną z najbardziej kompetentnych ekspertek w dziedzinie innowacji kosmicznych.

Jej życie to nie tylko praca – to także podróż przez świat, znajomość wielu języków i ogromna pasja do ludzi, innowacji i przełomowych technologii. Justyna pokazuje, że kosmos nie kończy się na orbicie – może stać się częścią naszej codzienności, wspierając zdrowie, bezpieczeństwo i zrównoważony rozwój na Ziemi.

ZAINSPIRUJ SIĘ

Z perspektywy czasu widzę, że wszystkie moje niepowodzenia okazywały się być najlepsze dla mnie rzeczą w tamtym momencie. Gdy nie udało mi się dostać jakiejś pracy, potem odkrywałam, że nie było to miejsce dla mnie. Kiedyś przeczytałam takie zdanie: „odmowa to ochrona i przekierowanie”. Teraz z radością przyjmuję przeciwności losu, bo wiem, że za rogiem już czeka coś nowego.

Chyba było to dostanie pierwszej pracy po studiach. W tamtych latach 2004-2005 panowało w Polsce wysokie bezrobocie. Pamiętam, że już w trakcie czwartego roku przez kilka miesięcy bezskutecznie wysyłałam życiorysy, mimo że byłam dobrą studentką. Wtedy marzeniem było dostanie choćby bezpłatnej praktyki. Wielu moich znajomych ze studiów poddało się, kilka milionów Polaków wyjechało w tych latach z Polski do pracy w innych krajach. Było to krótko po wejściu Polski do Unii i można było zarobić więcej za granicą, ale w większości przypadków była to praca poniżej ich wykształcenia. Cieszę się, że się wtedy nie poddałam. Ostatecznie dostałam pracę w Warszawie. Kilka lat później też wyjechałam z Polski, ale za miłością.

Śmieszy mnie to, że w ogóle w siebie nie wierzyłam. Myślałam, że inni wiedza lepiej, umieją więcej. Nie słuchałam swojej intuicji tylko robiłam wbrew sobie to, co doradzali mi inni. Jeśli udawało mi się coś osiągnąć to uważałam, że miałam szczęście, zamiast pogratulować sobie determinacji i ciężkiej pracy. Notorycznie zaniżałam swoja wartość na przykład negocjując zbyt nisko pensję czy podwyżkę. Wiele razy słyszałam potem od swoich szefów: dalibyśmy Ci wtedy dwa razy więcej.

Zawsze angażowałam się w projekty na 200%. Jeśli ktoś mówił, że coś się nie uda, to albo zupełnie to ignorowałam, albo jeszcze bardziej napędzało mnie to do pracy. Od zawsze miałam szalone pomysły i szerokie horyzonty, więc często podejmowałam się rzeczy z pozoru niemożliwych i potem z reguły te ograniczenia okazywały się być tylko pozorne. Wierze, że rzeczy „niemożliwe” zajmują po prostu więcej czasu i wymagają więcej energii.

Zadbaj bardziej o siebie i czas na regenerację. To mogę doradzić wszystkim pracującym rodzicom. Robienie przysłowiowej kariery, dbanie jednocześnie o dom i rodzinę jest niesamowitym wyzwaniem. Z zewnątrz widzimy tylko sukcesy, ale to wszystko wymaga zaangażowania i ciężkiej pracy, często kosztem czasu z rodziną czy po prostu odpoczynku. Teraz z wiekiem bardziej jestem świadoma ograniczeń swojego ciała i czasem mówię sobie: nie operujesz na otwartym sercu, jak zrobisz ten projekt na 80% to też będzie ok. A potem często siadam i poprawiam.

Dowiedz się więcej!