ZROBILI TO W POLSCE

Maciej Wysocki

Polski pionier endoskopii kapsułkowej

BioCam

POZNAJ

Absolwent Politechniki Wrocławskiej, elektronik i menedżer z ponad 11-letnim doświadczeniem w branży medycznej i hardware. Od początku swojej kariery łączył naukę z przedsiębiorczością – współtworzył kilka start-upów technologicznych, brał udział w licznych projektach naukowych, a swoją wiedzę inżynieryjną umiejętnie łączył z kompetencjami menedżerskimi. Jego talent i determinacja zostały docenione m.in. na liście Forbes 30 under 30.

Największą pasją Maćka stała się medycyna przyszłości. Jako współzałożyciel firmy BioCam postawił sobie ambitny cel – spopularyzować endoskopię kapsułkową jako bezbolesne i przyjazne pacjentowi badanie układu pokarmowego, szczególnie w kontekście badań przesiewowych.

BioCam opracowuje innowacyjne kapsułki endoskopowe, które w połączeniu z aplikacją mobilną i platformą telemedyczną tworzą kompletny system diagnostyczny. Pacjent połyka niewielką kapsułkę, a ta rejestruje obraz całego układu pokarmowego, eliminując konieczność hospitalizacji i dyskomfort tradycyjnej endoskopii.

Kluczowym elementem rozwiązania są algorytmy sztucznej inteligencji, które automatycznie wykrywają zmiany patologiczne, wspierając lekarzy w szybszej i trafniejszej diagnostyce. Dzięki BioCam badania przesiewowe stają się łatwiejsze, tańsze i bardziej dostępne – a to realnie zwiększa szanse na wczesne wykrycie chorób i poprawę jakości opieki zdrowotnej.

Maciek Wysoki pokazuje, że polska technologia może zmieniać medycynę na całym świecie – czyniąc ją bardziej ludzką, komfortową i dostępną dla każdego.

ZAINSPIRUJ SIĘ

Początkowo wykorzystywaną przez nas technologią transmisji danych pomiędzy kapsułką w ciele człowieka a odbiornikiem był Bluetooth znany z telefonów komórkowych czy też słuchawek bezprzewodowych. Nie sprawdziła się ona jednak idealnie w warunkach operacyjnych i potrafiła gubić sygnał nawet na 10-15 minut. Po roku prac badawczo-rozwojowych i próbach naprawy tych problemów, doszliśmy do ściany, wiedząc, że nasza kapsułka nie spełnia wymagań biznesowych w tym przydatności klinicznej. Musieliśmy zrobić krok wstecz i popracować technologię radiową przesyłu danych, obarczonych mniejszym ryzykiem. Kosztowało nas to niemałe zasoby finansowe i ludzkie, czas, w tym nieprzespane noce. Nauka zawsze wiąże się z ryzykiem i to co wg teorii ma szansę działać prawidłowo, w warunkach rzeczywistych może nie spełnić wszystkich założeń biznesowych. Takie lekcje są bardzo kosztowne, ale też uczą pokory, że to wciąż dopiero początek bardzo długiej drogi.

Zobaczenie technologii działającej w praktyce – na żywych pacjentach, w warunkach, których nie kontrolowaliśmy, gdy pacjenci po połknięciu kapsułki byli „wypuszczani w świat”.

Jak zakładaliśmy spółkę i BioCam.ai był tylko „pomysłem na kartce” mieliśmy ograniczone zaufanie do tego jak opinia publiczna będzie odbierać technologię, która praca jest związana z wypróżnianiem się, tematem w kulturze wciąż wstydliwym by nie powiedzieć tabu. Spodziewaliśmy się, że naszym bardziej świadomym odbiorcą będą ludzie bliżej grupy ryzyka, która była na tamten czas określona wiekowo jako 50+ oraz osoby dbające o swoje zdrowie i profilaktykę. Zaskoczyła nas jednak powszechna otwartość społeczna, także tych młodszych pokoleń, millennialsów czy Generacji Z, użytkowników mediów pokroju TikToka. I okazało się, że kapsułki endoskopowe to coś o czym ludzie chcą czytać i słuchać, jest to coś atrakcyjnego niezależnie od grupy społecznej i mamy wielotysięczną kolejkę chętnych pacjentów.

Myślę, że każda tego typu reakcja czy też odmowa, przede wszystkim od potencjalnych inwestorów, początkowo „boli”, ale też uczy dystansu i daje podwójną motywację by udowodnić wszystkim sceptykom prawdziwy potencjał naszej technologii i spółki. Najlepszą reakcją jest pokora, ale i dalsza motywacja do wyprowadzenia z błędu osoby małej wiary przez sukces komercyjny.

By się nie poddawać za wszelką cenę pomimo wszelkich możliwych trudności technologicznych i operacyjnych, także tych związanymi z kilkukrotnymi utratami w płynności finansowej. Dbać o zdrowie psychiczne i dystans do rzeczy i porażek, na które się nie ma wpływu.

Dowiedz się więcej!